wtorek, 1 kwietnia 2014

Leńskie stołby - kamienny cud Syberii

Z jednej strony Leny rozciąga się tajga, z drugiej stumetrowej wysokości kamienne rzeźby, ciągnące się wzdłuż rzeki na długości 40 km. Ruiny zamku, ceglane ściany, szczęki smoka, skamieniałe olbrzymy - każdy widząc to cudo wyobraża sobie własną historię. Leńskie stołby (Ленские столбы) to jeden z cudów Rosji, przyrodniczy unikat czasów prekambryjskich. W 2012 roku ten zajmujący niewyobrażalny areał 1 272 150 hektarów park przyrodniczy został wpisany na listę UNESCO.

Na terenie Leńskich stołbów uczeni odnaleźli szczątki pradawnych zwierząt: mamuta, bizona, nosożca włochatego i leńskiego konia. Niegdyś w tym miejscu znajdowało się niewielkie ciepłe morze, na dnie którego odkładał się wapień. Skorupa ziemska powoli się podnosiła, mijały tysiąclecia i morze zniknęło. Pojawiły się rzeki i góry, palone słońcem, smagane wiatrem, deszczem, zimnem - rzeźbione naturą. 

W tutejszych skałach można znaleźć wiele jaskiń, a na równych powierzchniach - rysunki pradawnych myśliwych. W okruchach skał aż roi się od skamieniałych trylobitów, będących jednymi z najstarszych ziemskich organizmów.

Mówi się, że mieszka tu śnieżny człowiek, którego Nieńcy i Jakuci nazywają Ulmiesz. Istota osiąga 10 metrów wzrostu, nosi szpiczastą czapę, a u pasa ma zatknięte woreczki z pazurami i sierścią zwierząt. Niekiedy atakuje myśliwych, a czasem przeciwnie - przynosi powodzenie.

Wycieczki do Leńskich stołbów odbywają się o każdej porze roku. Zimą na skuterach śnieżnych i w jeepach można jeździć po zamarzniętej rzece; latem turystów wożą statki. W parku jest wiele interesujących tras, spośród których każdy może wybrać coś dla siebie i zgodnie ze swoimi możliwościami fizycznymi. Jedna z nich prowadzi drewnianymi stopniami na szczyt skały u ujścia rzeki Łabuja. W pobliżu znajduje się turystyczna baza "Wierchnij Biestjach", w której panują dość spartańskie warunki. Jedzenie należy przywieźć ze sobą i przyrządzać na ognisku. Poza granicami bazy nie ma żadnych innych baz, ani sklepów. Podróżnik musi być też gotowy na nocleg w namiocie.

Ze szczytów Leńskich stołbów można podziwiać majestatyczną Lenę wijącą się przez modrzewiową tajgę, piaszczyste diuny, stepową roślinność. Wszystko to wygląda niemalże tak, jak w czasach mamutów, bizonów, leńskich koni... Nietknięte.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz